Zeszły weekend był przepełniony kulturalnymi wydarzeniami. Niestety, nie miałem okazji uczestniczyć w europejskiej nocy muzeów. ale za to spędziłem niezapomniane chwile na żywo słuchając muzyki klasycznej. W sobotni wieczór raczyłem się fantastycznymi dźwiękami jakie serwowała Orkiestra Akademii Bethovenowskiej we wnętrzach krakowskiego hotelu Grand. Koniec tygodnia spędziłem na plenerowym, finałowym koncercie X dni muzyki znanej i nieznanej w Sosnowcu.
Po tak spędzonym weekendzie zastanawiam się czy warto dzielić kulturę na niską i wysoką. Dla mnie osobiście jest jedna kultura. Takie podziały wydaja się być sztucznymi podziałami nie mającymi żadnego sensu.A co Wy o tym myślicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz